wtorek, 14 października 2014

Piękny Październiku trwaj!

Coraz bardziej wciągam się w ćwiczenia i właśnie dlatego postanowiłam zakupić sobie magazyn Women's Health. Powiem Wam szczerze, że kupując go spodziewałam się czegoś innego, ale i tak znalazłam kilka artykułów, ćwiczeń i przepisów które mnie zainteresowały. Wiadomo - nie ma niczego czego byśmy nie znaleźli w internecie, ale fajnie jest czasem poczytać coś co jest wydrukowane na papierze ;)

Po długich polowaniach w końcu dorwałam cieplutką kurtkę na zimę. Nie jest tak długa jak chciałam, ale przynajmniej w środku ma miłe w dotyku futerko, które pełni rolę ocieplacza. Niestety nie było już moich rozmiarów więc wzięłam nieco większą, ale przynajmniej bez problemu w mroźniejsze dni będę mogła włożyć gruby sweter pod spód ^^

Kolejny raz odwiedziłam salon Ziaji. Tym razem kupiłam krem tonujący - postanowiłam dać swojej skórze odpocząć i zrezygnować na jakiś czas ze zwykłego podkładu. Dorwałam też saszetki maseczek i peelingu.




Krem tonujący ma cudowny zapach jak zresztą reszta kosmetyków z serii nuno. Stosowałam go kilka lat temu i byłam zadowolona. Ciekawe jak będzie tym razem, kiedy moja skóra jest już nieco starsza?

Co do maseczek i peelingu to jeszcze ich nie wypróbowałam, ale jak tylko to zrobię i będę zadowolona to zakupię te kosmetyki w normalnych buteleczkach i po dłuższym stosowaniu dodam recenzję.
Mocno zainteresowała mnie maska z kwasem hialuronowym. Co prawda śmieszą mnie reklamy w telewizji kiedy to pokazują kremy z kwasem hialuronowym i używają przy tym określenia "zastrzyk młodości". Oczywiście kwas ten nasz organizm sam naturalnie wytwarza, choć z wiekiem ta produkcja jakby spada. Wtedy pojawiają się zmarszczki (oczywiście to nie jest jedynym powodem zmarszczek!) i wiele kobiet decyduje się na wstrzyknięcie sobie tego kwasu pod skórę w celu wypełnienia ich. Taki zabieg powtarza się co ok. rok. Jednak kwas hialuronowy w kremach i maseczkach nie wchłania się w naszą skórę! Ma on zbyt dużą cząsteczkę i nie ma mocy by się dostał jakoś do środka. Pełni natomiast inną rolę. Z zewnątrz naszej skóry tworzy tak jakby "barierę ochronną". Cząsteczki te pozostają na zewnątrz naszej skóry tworząc filtr i dlatego nasza twarz wydaje się wtedy dużo "milsza" w dotyku. Zastanawiam się więc jak sprawdzi się ten kwas jako bariera ochronna przed zimnym powietrzem i mrozem?

A tymczasem....
Serdecznie zapraszam do obserwacji mojego bloga.
Zostaw komentarz, a z pewnością się odwdzięczę.

55 komentarzy :

  1. Super ♥

    Drugie życie mojego bloga, nowy wygląd oraz recenzje ! Zapraszam !
    http://sandi-beauty-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. ja uwielbiam różne czasopisma... jest jakiś urok w przeglądaniu gazety, bardzo mnie to relaksuje :) jestem ciekawa Twojej opinii o peelingu i maseczkach...szukam czegoś dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko jakąś opinie na ich temat sobie wyrobie to z pewnością o tym tutaj napiszę ;)

      Usuń
  3. też muszę się zmobilizować i ćwiczyć

    _____________
    a u mnie?
    must have na jesień/zimę

    OdpowiedzUsuń
  4. zgadza się, fajnie coś poczytac drukoane, a nie na kompie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja muszę się zabrać za siebie, bo grubnę i nic z tym nie robię.

    OdpowiedzUsuń
  6. no i narobiłas mi apetytu, ide rović kakao!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Śliczne zdjęcia :)!
    www.llealicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia i wytrwalosci w cwiczeniach :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zdjęcia. ;)
    Ja kupiłam sobie w tamtym roku parkę z kożuszkiem w środku. W zimie było mi tak cieplutko w niej. ;)
    Na razie ściagnęłam ten kożuszek i zastanawiam się, czy już go nie założyć. :P
    Dziękuję za odwiedziny. Również życzę powodzenia w blogowaniu. :)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej.

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam takie "misie" w kurteczkach :) na pewno będzie milutko i cieplutko
    obserwuję, będzie mi miło jak mnie również zaobserwujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super, że dbasz o dobrą jakość zdjęć na bloga!:)
    Pozdrawiam:) mój blog ---> KLIK

    OdpowiedzUsuń
  12. Powodzenia w ćwiczeniach!:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam blogi z nutą kosmetyczną :) świetne łupy :)

    Co powiesz na wspólną obserwację ?
    Zacznij pierwsza, odwdzięczę się :)

    OdpowiedzUsuń
  14. piekne masz zdjecia na blogu :) ile rzeczy z ziaji, tez ja uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne zakupy :)
    Ta kurteczka musi być na prawdę ciepła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna kurtka,też musze kupic sobie coś z takim mięciutkim futerkiem w środku <3
    Ogólnie to ja z Ziaji jakoś nie korzystam,chociaż miałam raz kupiony krem o takim cudnym,czekoladowym zapachu <3
    Hah,to był taki krem jaką ty masz tą brązową maseczkę,tylko ja miałam w pojemniczku ^^
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,jeśli ci się spodoba to zaobserwuj,będzie mi baardzo miło <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam kosmetyki z Ziaji, zwłaszcza te z serii Nuno - tych przetestowałam chyba najwięcej! Tej gazety jeszcze nigdy nie czytałam, nigdzie w sklepach nie mogę jej znaleźć, hm.. Jak dla mnie zasługujesz na obserwację, więc dodaję na listę :) http://polinska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także miałam problem ze znalezieniem jej w sklepie, a w końcu dorwałam ją w tesco ;)
      Dzięki! Miło mi :)

      Usuń
  18. Ja właśnie zaczęłam jesienne picie czekolady <3 bardzo lubię kosmetyki ziaji :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Oho, kurtka musi być cieplutka!
    cry-yumi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. ja tez nie mam jeszcze kurtki na zimie, szybko jej nie kupie no chyba ze mała urodzi sie wczesniej to wtedy tak ;)
    >> NOWA NOTKA zapraszam na mój blog <<

    OdpowiedzUsuń
  21. też mam ten numer - w końcu zmotywowałam się do ćwiczeń :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne jesienne inspiracje :)
    http://littlemoodbook.blogspot.com Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. jestem ciekawa jak wygląda kurtka w całości :) napiłabym się gorącej czekolady<3

    klikniesz w link w poście? z góry dzieki :* [ MAŁA x MI ]

    OdpowiedzUsuń
  24. Cieplutkie swetry, kurtki i ciuchy są cudowne :)

    Pozdrawiam! (Porcelanovvy)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja nie moge znaleźć żadnej fajnej kurteczki na zimę :( co do gazetki to ją uwielbiam, jak byłam za granicą to nie mogłam sie powstrzymywać i kupowałam ją w szwedzkiej wersji :D Obserwuję, świetny blog ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam Ziaję, z tego co pamiętam chyba używałam chyba tego kremu, jeśli to na pewno ten (opakowanie z pewnością wyglądało podobnie) to byłam z niego zadowolona. Co do czasopism papierowych - takie lubię najbardziej. Większe prawdopodobieństwo, że przeczytam je całe, niż gdybym miała je czytać na tablecie czy telefonie.

    OdpowiedzUsuń
  27. strasznie ciekawi mnie jak ta kurteczka wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Szkoda, że tej kurtki tak dobrze nie widać :(
    Ale zapowiada się ciekawie... widać, że jest mega milutka i mega cieplutka, aż chce się tulić do niej :) hehe
    Z niecierpliwością czekam na stylówkę w niej w roli głównej :)
    Pozdrawiam :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  29. Czekam z niecierpliwością na stylizację z kurtką w roli głównej :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję Kochana za miłe słowa ;) Takie komentarze dają mi ogromnie dużo radości ;)
    Ja też lubię mieć coś na papierze. Książka podobnie jak gazeta na komputerze traci urok. Ja niestety mogę używać tylko peelingów enzymatycznych bo na mechaniczne moja skóra źle reaguje, jest zbyt wrażliwa, a szkoda bo ten wydaje się być interesujący ;)

    http://zakochanawpasji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak to zrobiłaś, że wciągnęłaś się w ćwiczenia? :O Ja ciągle próbuje i średnio mi idzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po 1. postawiłam sobie w pokoju lustro i codziennie patrzę na partie ciała których u siebie nie lubię ;) Przed i po ćwiczeniu. Po 2 tygodniach już zaczęłam widzieć różnice, a to daje mocnego kopa!
      Po 2. nie odpuszczam ćwiczeń bo "mi się nie chce". Wiem, że jeśli tak będę robić to szybko całkiem zrezygnuje z domowych treningów. Tak więc tylko w wyjątkowych sytuacjach robię 1 dzień przerwy, nie więcej bo inaczej ciężko będzie mi na nowo zacząć :)
      I po 3. codziennie przeglądam w internecie zdjęcia z motywacjami, inspirujące fotografie, plany ćwiczeń, przepisy na zdrowe żywienie... takie coś mocno motywuje do działania :)

      Usuń
  32. Kawa (?) + czasopismo = połączenie idealne !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja nadal szukam swojej idealnej kurtki na zime...:/

    OdpowiedzUsuń
  34. tez zawsze mowilam, ze nie ma co kupowac magazynow, bo wszystko znajde w internecie, ale calkiem niedawno zmienilam zdanie :) w internecie wiesz czego szukasz, a magazyn artykuly ciekawe sam ci podsuwa i czytasz o ciekawych rzeczach ktorych bys w necie nie szukal :))

    OdpowiedzUsuń
  35. Pokaż koniecznie tą kurteczkę w całości!! <3

    OdpowiedzUsuń
  36. Lubię to czasopismo :) Zawsze dowiaduję się z niego czegoś ciekawego :)

    OdpowiedzUsuń
  37. uwielbiam Ziaje :)
    minimalist-only.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. stosowałam kiedyś krem tonujący nr 1 był strasznie jasny, potem spróbowałam z nr 2 i był za ciemny więc nie dla mnie :(

    http://bbygolddress.blogspot.com/ zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam ten sam problem, ale zaczęłam "rozrabiać" odcień nr 2 ze zwykłym kremem nawilżającym i teraz jest idealny ;)

      Usuń
  39. Ładna kurteczka :) Ja kupiłam w końcu taką w kolorze przydymionej zieleni (na pewno wiesz, o co chodzi), z milutkim wyściełaniem w środku. Podoba mi się, ale najpierw spodobała mi się inna i podobałam się w niej sobie, ale była droższa i mniej ciepła, a muszę się przystosować do oczekiwania na przystankach... Ta też jest super <3
    Pozdrawiam i zapraszam. KLIK

    OdpowiedzUsuń
  40. ale przyjemny post :)

    http://nikoladrozdzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. ja się do ćwiczeń powoli zbieram. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Pokaż w całości kurteczkę! :)

    OdpowiedzUsuń

Mile widziane wszelkie komentarze ;)
Jeśli zostawisz po sobie ślad to z pewnością się odwdzięczę!